O cyfrowości

Sprzedaż zamiast lajków: jak skutecznie promować biznes online

Dla prowadzenia biznesu online bardzo ważne są właściwe priorytety. Dziś większość firm inwestuje w marketing emocjonalny, próbując objąć jak największą publiczność i nawiązać z nią ścisły kontakt. Z tego powodu w centrum uwagi znajdują się takie metryki jak zaangażowanie, liczba reakcji w mediach społecznościowych i średnie oceny produktów.

Tak, są one ważne dla pracy z istniejącą publicznością i zwiększania lojalności klientów w warunkach wysokiej konkurencji. Ale nie mają sensu, jeśli nie stoją za nimi rzeczywiste sprzedaże. Skuteczny model online dla biznesu nie zaczyna się od kreatywów czy aktywności w mediach społecznościowych. Jego podstawą jest wyraźnie zbudowany system, gdzie każdy element wykonuje swoją funkcję: przyciąga, zatrzymuje, konwertuje.

Zespół agencji iWeb opowiada, jak zbudować taki model do promocji biznesu online, na co przede wszystkim warto zwracać uwagę i jak podtrzymywać pracę systemu, aby zachować osiągnięte rezultaty.

Dlaczego zasięgi nie równają się sprzedaży?

Współczesny trend to wirusowe kampanie reklamowe i obecność biznesu w mediach społecznościowych. Liderzy rynku używają dość agresywnych strategii komunikacji, ukierunkowanych na masowe zasięgi. Eksperci Statista uważają, że do końca 2025 roku całkowite wydatki biznesu na marketing w mediach społecznościowych (SMM) wzrosną do 276,72 mld dolarów.

Wiele startupów i rozwijających się firm uważa właśnie to za sekret sukcesu liderów. Kopiują takie strategie komunikacji i przeznaczają na nie duże procenty swoich budżetów. Ale kopiowanie strategii bez zrozumienia ich istoty rzadko daje pozytywne rezultaty.

Liczba lajków i wyświetleń, poziomy zasięgu i zaangażowania, klikalność i metryki behawioralne nie dają rzeczywistego wyobrażenia o skuteczności sprzedaży.

Bez lejka sprzedaży, właściwej analityki, logiki interakcji z klientem i zrozumienia kosztu leada — to po prostu szum informacyjny. Obecność w mediach społecznościowych czyni firmę rozpoznawalną wśród grupy docelowej, ale nie gwarantuje, że konsumenci rzeczywiście będą kupować jej produkt.

Oto kluczowe oznaki tego, że promocja biznesu online idzie w złym kierunku.

  1. Marketerzy nie potrafią dokładnie wyjaśnić, jak metryki w raportach wpływają na wyniki finansowe.
  2. Decyzje są podejmowane intuicyjnie, a nie na podstawie danych.
  3. Kampanie reklamowe opierają się na kreatywach, a nie konkretnych celach.
  4. Wskaźniki rentowności według kanałów komunikacji nie są śledzone lub w ogóle nie są obliczane.
  5. Strona internetowa istnieje „w próżni”, bez powiązania z systemem sprzedaży i polityką marketingową.

W takiej sytuacji promocja idzie na ślepo. Aktywności marketingowe są realizowane tylko po to, żeby o firmie usłyszano. Biznes nie otrzymuje rzeczywistego zwrotu z inwestycji.

Jaka strategia promocji biznesu online jest w stanie rzeczywiście sprzedawać?

Same w sobie strona internetowa, kampanie reklamowe, SMM i komunikacja mają ograniczoną skuteczność. Aby rzeczywiście sprzedawały i zapewniały stabilność przepływów finansowych, trzeba je połączyć w spójny system. Każdy element strategii marketingowej powinien mieć wyraźną rolę w lejku sprzedaży — wzbudzać zainteresowanie, doprowadzać do oferty handlowej, zachęcać do działania, utrzymywać kontakt, motywować do ponownego kontaktu.

Naprawdę skuteczny system promocji biznesu online zawiera:

  1. Powiązanie z globalnymi celami biznesu. W strategii marketingowej powinna budować się wyraźna kolejność. Na przykład, zająć 10% rynku do 2032 roku, zwiększyć sprzedaż do 15 mln dolarów, rozszerzyć bazę klientów do 44 tysięcy i podnieść wartość życiową klienta, uruchomić reklamę na nowe grupy odbiorców.
  2. Integrację kluczowych komponentów. Strona internetowa, marketing, analityka, komunikacja i bazy danych powinny mieć wyraźne treściowe powiązania. Każde działanie potencjalnego klienta powinno zostawiać ślad w systemie z ustaleniem kanału, czasu, kosztu leada i wyniku. Na przykład, jeśli strona daje leady, telefonia przyjmuje połączenia, ale informacja nie jest rejestrowana w bazie danych, łańcuch się przerywa — biznes po prostu nie wie, jak pracować z klientami.
  3. Zarządzalne lejki sprzedaży. W schemacie interakcji z klientami powinny być przepisane wszystkie punkty styku. Na przykład, zimna publiczność ma potrzebę lub problem, zapoznaje się z marką, ciepła — otrzymuje przykłady rozwiązań, gorąca — widzi wyraźną ofertę handlową. Do zarządzania lejkami potrzebne są wyraźne kluczowe wskaźniki efektywności (KPI) na każdym etapie: klikalność ogłoszenia w wyszukiwarce lub reklamie, koszt leada, poziom konwersji itp.
  4. Skuteczną analitykę. Główny sygnał sukcesu strategii to poprawa wskaźników finansowych w długoterminowej perspektywie. Analityka powinna pokazywać, jak zmieniają się w zależności od określonych decyzji — zwiększenia budżetów marketingowych, przestrojenia grup odbiorców itp. To pozwala kierownikowi właściwie wybierać kierunki inwestycji, aby otrzymywać oczekiwany zwrot.

Do budowy takiej analityki skutecznie wykorzystywać specjalistyczne narzędzia, w szczególności od Ringostat. Narzędzie pomaga nie tylko śledzić konwersję z różnych kanałów, ale w szczególności połączenia — jeden z najcenniejszych typów konwersji dla wielu biznesów. Według danych Ringostat, kontakty telefoniczne często generują największe sprzedaże pod względem średniej wartości transakcji, co jest szczególnie ważne dla sektora B2B i handlu detalicznego wysokowartościowymi towarami. Mając dokładne dane o skuteczności źródeł reklamy generujących połączenia, możesz świadomie przenosić budżet reklamowy do najskuteczniejszych kanałów.

Przykład raportu analitycznego Ringostat, źródła połączeń, reklamowe źródłach połączeń
Przykład raportu analitycznego Ringostat o reklamowych źródłach połączeń

🏆 Zwiększ efektywność reklamy dzięki śledzeniu połączeń Ringostat

Dowiedz się, które źródła przynoszą połączenia — aż do słowa kluczowego w reklamie kontekstowej


Przykładem takiego podejścia może być case study współpracy agencji cyfrowej iWeb z autoszkołą Cargo. Specjaliści agencji faktycznie przebudowywali strategię firmy od zera, zaczynając od określenia kluczowych problemów:

  • brak zrozumienia grupy docelowej;
  • nieokreśloność wartości produktowej;
  • rozproszenie celów marketingu i sprzedaży.

Specjaliści sformowali wyraźną strukturę zarządzania marketingiem i sprzedażą, stworzyli system analityki i raportowania pod konkretne cele biznesowe. To systemowe podejście pozwoliło przejść od chaotycznej promocji do spójnej strategii, gdzie każdy element marketingu pracuje na określony rezultat. W rezultacie autoszkoła otrzymała nie tylko ulepszony zestaw usług edukacyjnych, ale również szczegółowy plan działań z wyraźnie określonymi terminami realizacji, niezbędnymi kosztami i osobami odpowiedzialnymi za każde zadanie. Wspólne zrozumienie grupy docelowej i wartości produktu zjednoczyło właścicieli, zarząd i pracowników, tworząc fundament dla stabilnego wzrostu biznesu.

Od czego powinien zaczynać kierownik: praktyczne rady

Właściwe podejście to zaczynanie nie od designu, zmiany komunikatów reklamowych czy formowania skutecznych wezwań do działania, ale od budowy skutecznego systemu zarządzania.

Po pierwsze, kierownik musi nawiązać współpracę z zespołem lub podwykonawcami ds. promocji. Powinien ustalać konkretne cele, mierzalne we wskaźnikach finansowych, na przykład:

  • zwiększyć sprzedaż o 1 mln dolarów za rok;
  • zmniejszyć koszt leada o 15%;
  • podnieść rentowność SMM o 23%.

Komunikacja zwrotna również powinna być powiązana z celami finansowymi. Na przykład, jeśli marketerzy lub podwykonawcy ds. promocji pracują nad zwiększeniem zasięgu, powinni pokazać, jak dokładnie ten wskaźnik wpływa na dochód, zysk lub rentowność.

Po drugie, kierownik powinien zawsze koncentrować uwagę na rezultacie, a nie metodach. Wśród pytań, które powinien zadawać na naradach lub spotkaniach, mogą być:

  • Jak dokładnie powiązane są wskaźniki marketingowe z finansowymi? Jak zmieni się nasz dochód, jeśli zainwestujemy dodatkowe 20 tysięcy dolarów w reklamę targetowaną?
  • W jakich terminach możemy osiągnąć priorytetowe cele? Co trzeba zmienić, aby zmniejszyć koszty czasowe o tydzień, miesiąc, rok?
  • Jak możemy podnieść ogólną rentowność marketingu o 10%? W które kanały trzeba inwestować więcej, a które warto ograniczyć?
Kroki zarządzania kampanią 
marketingu cyfrowego

Po trzecie, kierownik powinien preferować nowoczesny dynamiczny format raportowania — dashboardy, czyli panele kontrolne. Mają one takie zalety:

  • aktualizują się w czasie rzeczywistym lub z określoną częstotliwością;
  • dają ogólny przegląd sytuacji, ale w razie potrzeby konkretne wskaźniki można szczegółowo rozpisać;
  • zapewniają wspólny dostęp do analityki, poprawiając komunikację działów firmy.

Dashboardy potrafią integrować się z różnymi produktami programowymi i usługami internetowymi. Na przykład, możesz je budować za pomocą Microsoft BI czy Datawiz. Podłączając do nich programy księgowe i Google Analytics, będziesz mógł widzieć powiązania między wskaźnikami marketingowymi i finansowymi, a także ich dynamikę w czasie rzeczywistym.

Szczególnie cenne są narzędzia zapewniające kompleksową analitykę ze wszystkich kanałów interakcji z klientami — nie tylko formularze na stronie, ale też połączenia, kontakty przez komunikatory. Według badań Ringostat, w niektórych sferach biznesu do 70% wszystkich konwersji następuje przez połączenia telefoniczne, i widzenie tego kanału w ogólnej analityce jest niezwykle ważne dla podejmowania uzasadnionych decyzji.

Przykład dashboardów Ringostat
Przykład dashboardu Ringostat dotyciącego połączeń

Ringostat w szczególności pozwala również tworzyć wygodne dostosowane dashboardy bez angażowania specjalistów od programowania. W takich raportach można łączyć różne źródła reklamy w grupy dla lepszego przeglądu, konfigurować wyświetlanie danych za dowolny okres, kontrolować wykonanie planu dla leadów i konwersji.

W praktyce agencji iWeb takie podejście do raportowania pozwoliło znacznie poprawić współpracę z klientami. Wzajemne zrozumienie celów daje możliwość synchronizacji wysiłków specjalistów z modelem biznesowym firmy. To skraca czas podejmowania decyzji i optymalizuje adaptację do zmian rynkowych.

dashboard analityczny
Przykład dashboardu analitycznego

💰 Zdobądź więcej leadów dla swojej firmy dzięki Ringostatowi i podnieś swoją sprzedaż

Zobacz, jak opłaca się inwestycja w promocję: raporty pokażą, które reklamy działają, a które nie ― pozwoli Ci to na zmianę alokacji budżetu

 

Sprawdź, czy Twój zespół sprzedażowy nie omija klientów, czy odbiera telefony na czas oraz jak komunikuje się z klientami

Jak sprawić, żeby system działał?

Budowa skutecznego systemu promocji biznesu online to tylko pierwszy etap. Dla stabilnego długoterminowego rozwoju firmy trzeba zapewnić jego autonomiczne funkcjonowanie. Przy tym to funkcjonowanie powinno przewidywać zmiany, ulepszenia i przebudowy w razie potrzeby.

Oto jakie kroki powinien podjąć kierownik.

  • Wyraźnie określić strefy odpowiedzialności. Każdy pracownik powinien mieć konkretną listę zadań i sferę kompetencji, a przede wszystkim — ponosić odpowiedzialność za rezultaty. Na przykład, w kontekście spójnego systemu marketerzy odpowiadają za przyciągnięcie leada, dział sprzedaży — za konwersję, zespół techniczny — za otrzymanie i przechowywanie danych.
  • Stworzyć środowisko do testowania nowych hipotez. Ważne jest uruchamianie każdego nowego elementu marketingu jako hipotezy, a nie ustalonej części strategii. Powinny przechodzić testowanie z porównaniem skuteczności. Na przykład, nowy nagłówek na stronie głównej witryny powinien podnosić konwersję co najmniej o 0,6%. Jeśli to się nie dzieje, trzeba szukać alternatyw lub analizować przyczyny braku rezultatów.
  • Sformować system analityki, który nie tylko ocenia dynamikę, ale też porównuje metryki ze strategicznymi celami. Pozytywna dynamika nie zawsze sprzyja rozwojowi biznesu — i to dobrze widać w porównaniu. Na przykład, jeśli koszt leada zmniejszył się o 10%, ale przy tym wartość życiowa klienta spadła o 30%, to raczej negatywny niż pozytywny rezultat.
  • Zapewnić powiązanie między marketerami a działem sprzedaży. Skuteczny marketing nie zawsze oznacza skuteczną sprzedaż. Na przykład, zmiany w komunikacie reklamowym zwiększyły liczbę leadów, ale skomplikowały pracę menedżerom sprzedaży z powodu błędnego rozumienia przez klientów warunków dostawy. W przyszłości może to prowadzić do załamania i spadku dochodu. Można tego uniknąć, jeśli dział sprzedaży dostarczy informacji zwrotnej i pomoże skorygować lejek.

Specjaliści iWeb zawsze zakładają możliwość rozwoju i korekty systemu promocji biznesu online w swoich projektach. Na przykład, w case study sklepu internetowego Sanstore specjaliści stworzyli spójny ekosystem, gdzie platforma techniczna i narzędzia marketingowe działają jako jednolity mechanizm do generowania sprzedaży. Strona została zintegrowana z Google Analytics i Facebook Pixel do śledzenia zachowań użytkowników, co pozwoliło optymalizować kampanie marketingowe. Szczególnie ważnym elementem stał się system bonusów i zniżek dla stałych klientów, zintegrowany z systemami płatności, co pozwoliło nie tylko zwiększyć średnią wartość transakcji, ale też podnieść wskaźnik powtórnych sprzedaży. Wdrożona optymalizacja SEO z unikalnymi opisami kategorii i towarów zapewniła wzrost ruchu organicznego. Wybór elastycznej platformy OpenCart uprościł wdrażanie nowych narzędzi promocji przy skalowaniu, co dało stabilny wzrost sprzedaży materiałów budowlanych i inżynieryjnych.

Wnioski

Promocja online to nie zestaw narzędzi i nie walka o widoczność w mediach społecznościowych. To część systemu biznesowego, który powinien pracować na zysk. Jeśli tak się nie dzieje, system albo nie jest skonfigurowany, albo nie jest zarządzany.

Żeby był skuteczny, każdy element marketingowy musi być wbudowany w lejek sprzedaży, a analityka — odzwierciedlać rzeczywisty stan rzeczy. To pozwoli podejmować decyzje na podstawie liczb i uzgadniać działania zespołu między sobą.

Firmy, które stosują podejście systemowe, otrzymują przewagi konkurencyjne. Nie tylko są obecne online, ale sprzedają, rosną i adaptują się szybciej od innych.

O autorze

Marketingowiec Ringostat. Autor artykułów z zakresu marketingu, IT i biznesu. Studiowała prawo na Narodowym Uniwersytecie Prawa im. Jarosława Mądrego w Charkowie