Wysoka widoczność w wynikach wyszukiwania to szansa na zwiększenie liczby czytelników bloga, zwiększenie sprzedaży w sklepie internetowym czy wzrost zapytań na stronach firmowych. Jak więc zatem zacząć budować swoją widoczność w najpopularniejszej wyszukiwarce świata? Na jakie elementy zwrócić uwagę i czego się wystrzegać?
W tym artykule Daniel Jędrysik, Marketing Manager z Agencji KS, przedstawi 8 cennych wskazówek, które każdy początkujący będzie w stanie wdrożyć na swojej stronie. Rady te nie tylko pomogą w osiągnięciu lepszych pozycji w wyszukiwarce Google, ale także poprawią doświadczenia użytkowników korzystających ze strony.
- TIP #1 Znajdź odpowiednie słowa kluczowe
- TIP #2 Przygotuj treści odpowiadające intencji użytkownika
- TIP #3 Pomóż robotom lepiej zrozumieć stronę
- TIP #4 Zadbaj o wygląd publikowanej treści
- TIP #5 Popraw prędkość swojej strony
- TIP #6 Nie zapomnij o użytkownikach smartfonów
- TIP #7 Stwórz połączenia między swoimi treściami
- TIP #8 Zdobądź linki zewnętrzne do swojej strony
- Kilka słów na koniec
TIP #1 Znajdź odpowiednie słowa kluczowe
Pierwszym krokiem w budowaniu widoczności w wyszukiwarce Google (tak jak i każdej innej) jest znalezienie odpowiednich słów kluczowych. Jest to etap, którego nie można pominąć. Bez odpowiedniej listy nie będziemy w stanie tworzyć treści, które poprzez wyszukiwarki, będą docierały do potencjalnych odbiorców.
Rozpoczynając pozycjonowanie strony firmowej czy sklepu naszym pierwszym odruchem jest skupienie się na słowach o wysokim liczbie wyszukiwań. Dotarcie do szerokiego grona odbiorców, może sprawić, że część z nich zechce skorzystać z naszych usług lub kupić produkt w sklepie. Problemem z takimi słowami jest wysoka konkurencyjność i niska konwersja.
Słowa z dużą liczbą wyszukiwań (tzw. Fat Heat) mogą sprowadzić na stronę znaczną liczbę użytkowników, jednak czy będą oni klientami gotowymi do skorzystania z usługi lub zakupu?
Po drugie czołówka wyników wyszukiwania jest obstawiona przez strony konkurencji i bez działań na szeroką skalę nie uda się w krótkim czasie dotrzeć na szczyt.
Oba te czynniki sprawiają, że początkowe działania SEO oparte jedynie o słowa Fat Head, mogą prowadzić do przepalania budżetu i stwierdzenia ― SEO nie działa.
Rozwiązaniem w takim przypadku mogą być słowa z długiego ogona lub frazy o charakterze informacyjnym i poradnikowym, które przy odrobinie szczęścia ruch mogą generować już po kilku tygodniach.
Frazy z długiego ogona to słowa kluczowe, które mają stosunkowo mało wyszukiwań, ale jest ich bardzo dużo. Charakteryzują się też większym prawdopodobieństwem konwersji. W końcu wpisując słowo „buty” szukamy inspiracji, z kolei „czarne buty do biegania rozmiar 43” wykazują już silną intencję zakupową.
Frazy poradnikowe i informacyjne to z kolei słowa, która nie mają charakteru zakupowego, a intencją użytkownika wyszukiwarki jest zaczerpnięcie wiedzy.
Tworząc listę słów kluczowych, nie powinniśmy pomijać tego typu fraz. Jest do dobry sposób na dotarcie do klientów, którzy dopiero szukają rozwiązania swojego problemu, ale nie myślą o konkretnej usłudze czy produkcie.
Skoro wiemy już, że research słów kluczowych jest ważny, należy zadać sobie pytanie: Jak znaleźć odpowiednie słowa kluczowe?
Zaufaj instynktowi
… ale potwierdź to twardymi danymi. Zapewne domyślasz się, jakie słowa mogą wpisywać Twoi potencjalni klienci czy czytelnicy w wyszukiwarkę. Spisz je i sprawdź, czy Twoje przeczucia Cię nie mylą. Gotową listę wrzuć w narzędzia takie jak: Keyword Planner (od Google), Keyword Explorer (od Ahrefs) czy Keyword Research (od Surfera). Jeżeli wypisane słowa mają zadowalający potencjał ― bingo. Odkryłeś słowa kluczowe, na które będziesz próbował zwiększyć widoczność w wyszukiwarce.
Zwróć się do klientów
Klienci mogą inaczej szukać usług i produktów. Wpisywane przez nich w wyszukiwarkę hasła mogą odbiegać od nazw, które Ty sam stosujesz przy nazywaniu produktów lub usług. Warto wsłuchać się w ich głos. Jeżeli potoczna nazwa ma dużo większą popularność niż ta oficjalna, odkrycie tego faktu i zastosowanie tej wiedzy w praktyce, może zwiększyć ruch na stronie. Także stosowanie słownictwa dostosowanego do grupy docelowej zwiększa szansę na konwersję.
Podejrzyj konkurencję
Analiza widoczności konkurencji to doskonała metoda na odkrycie nowych słów kluczowych. Jeżeli konkurencyjne firmy mają dużą widoczność, warto sprawdzić, na jakie frazy wyświetlają się w Google i pomyśleć, jak tę wiedzę wykorzystać na naszej stronie. Być może trzeba będzie stworzyć nowe podstrony lub zoptymalizować obecne treści.
Analizę fraz kluczowych konkurencji można przeprowadzić na wiele sposobów. Ja preferuję do tego zadania narzędzie Ahrefs, które jest w stanie nie tylko pokazać, na jakie frazy widoczna jest konkurencja, ale także pokazać lukę w treściach, czyli frazy, na które widoczni są rywale, ale nie nasza strona.
TIP #2 Przygotuj treści odpowiadające intencji użytkownika
Mamy już gotową listę słów kluczowych. Pora sprawdzić, jakimi intencjami kierują się użytkownicy, którzy wpisali je w wyszukiwarkę. Możesz znów zaufać swojemu instynktowi i określić, czy słowo ma charakter informacyjny czy raczej transakcyjny.
W sprawdzaniu intencji kieruję się głównie tym, co zobaczę w wynikach wyszukiwania na daną frazę. Jeżeli w SERPach przeważają sklepy ― fraza powinna być kierowana na kategorię lub produkt. Z kolei jeżeli wyniki wyszukiwania zdominowane są przez artykuły i poradniki, skuteczniejszym działaniem będzie stworzenie własnego wpisu.
Do wcześniej stworzonej listy słów kluczowych dodaj informacje o tym, jaki rodzaj treści powinieneś stworzyć, aby skuteczniej konkurować w wynikach wyszukiwania Google.
Słowa kluczowe znalezione. Wiemy też, jakie intencje przyświecają osobom wpisującym je w wyszukiwarkę. Pora przystąpić do tworzenia treści.
Zaczynając pisać artykuł, opis produkt czy kategorii postaw sobie za cel, aby był on oryginalny, wyczerpujący i wysokiej jakości. Co to oznacza?
Tekst powinien być oryginalny ― czyli powinien zawierać Twoje przemyślenia, opinie, analizy lub spostrzeżenia. Unikaj kopiowania treści z innych stron. Zwiększasz w ten sposób prawdopodobieństwo tego, że Google nie zaindeksuje Twojej strony.
Tekst powinien być wyczerpujący ― zastanów się, jakich informacji poszukują Twoi czytelnicy czy klienci. Jeśli w treści znajdą to, czego szukają, zwiększysz tym samym szansę na dłuższe utrzymanie ich na stronie, skłonisz do podjęcia określonych działań (np. zakupu) czy do późniejszego powrotu. Wyczerpujący, wysokiej jakości content jest też chętniej udostępniany w mediach społecznościowych.
Tekst powinien być wysokiej jakości ― czyli merytoryczny, bez niepotrzebnego lania wody, który dzięki podziałowi na mniejsze akapity będzie dobrze się czytał.
Do tego etapu polecam wykorzystać narzędzie od Surfer’a ― Content Editor. Dzięki niemu przygotujesz treść, która będzie dopasowana do obecnych wyników wyszukiwania.
Treści gotowe? Pora ułatwić robotom Google pracę!
TIP #3 Pomóż robotom lepiej zrozumieć stronę
Roboty i ludzie inaczej interpretują strony internetowe. Dlatego też, aby pomóc botom lepiej zrozumieć zawartość stron, należy zająć się kilkoma elementami.
Title
Title to element strony internetowej, który wyświetla się w wynikach wyszukiwania. Jego rolą jest zachęcenie użytkownika do przejścia na stronę.
Co ważne title wykorzystywany jest także przez wyszukiwarki internetowe do określenia, czy treść zapytania odpowiada tej na stronie. Dlatego też istotne jest, aby zawrzeć w nim słowo kluczowe.
Staraj się tworzyć tytuły krótkie (do ok 60 znaków) i jednoznacznie wskazujące na zawartość strony, do której przynależą. Każda podstrona w serwisie powinna mieć indywidualny title. Warto zakończyć go brandem oddzielonym od reszty tytułu znakiem specjalnym.
Description
Kolejny element, który ułatwia użytkownikowi podjęcie decyzji o tym, czy wejść na stronę czy nie. Wprawdzie Google już od dłuższego czasu zmienia ustawione przez nas description na fragmenty wyciągnięte ze strony, jednak nadal warto przygotować indywidualne meta tagi dla każdej z podstron.
Description powinno być rozwinięciem title i zawierać dodatkowe informacje. Dobrą praktyką jest umieszczenie na końcu wezwania do działania, które podpowie użytkownikowi, co ma dalej zrobić („Przeczytaj”, „Kup”, „Sprawdź ofertę”)
Przy tworzeniu zarówno title jak i description warto posiłkować się narzędziami do optymalizacji snippetów w SERP’ach, które pomogą dopasować długości tych elementów do obowiązujących limitów.
Tagowanie treści
Treść serwowana robotom powinna być odpowiednio otagowana. Chodzi o to, żeby poprawnie stosować znaczniki HTML, które ułatwią interpretacje poszczególnych elementów tekstu.
Stosować należy nagłówki (<hx>), paragrafy (<p>), listy numerowane i nienumerowane (<ul> i <ol>). Dodatkowo można podkreślić ważność fragmentu teksty poprzez jego wyboldowanie (<strong>, <b>) lub zastosowanie kursywy (<em>, <i>).
Adres URL
Adresy URL to kolejny element układanki, który warto mieć na uwadze, pozycjonując stronę. URL powinien być w miarę krótki, czytelny i zawierać słowa kluczowe. Zamiast spacji rozdzielającej kolejne wyrazy stosuje się łączniki („-„). Zrezygnować powinniśmy również ze znaków specjalnych i diakrytycznych charakterystycznych dla danego języka.
Dane strukturalne
Wyróżnij się albo zgiń ― dane strukturalne nie tylko ułatwiają robotom lepsze zrozumienie treści, ale także pozwalają się wyróżnić w wynikach wyszukiwania. Ich zastosowanie umożliwia uzyskanie tzw. rich snippets, czyli wyników zawierających dodatkowe informacje, które są przekazywane już na etapie wyszukiwarki Google. Schema pozwalają wyświetlić ocenę gwiazdkową i cenę produktów, pytania i odpowiedzi z sekcji FAQ, oferty pracy czy choćby karuzele z przepisami kulinarnymi. Mnogość możliwości daje szansę na dopasowanie danych strukturalnych do tworzonych przez nas treści.
Innym sposobem na wyróżnienie się w wynikach wyszukiwania jest stosowanie emoji w title i description. Nie zawsze i nie dla wszystkich zapytań jest to możliwe.
TIP #4 Zadbaj o wygląd publikowanej treści
Odbiorcami naszych treści powinni być głównie użytkownicy internetu, a nie roboty wyszukiwarek. Wdrażane zmiany w algorytmach wyszukiwarek coraz dobitniej pokazują, kto powinien być w centrum uwagi twórców internetowych. Dlatego też, przygotowując treści na naszą stronę warto mieć na uwadze także te wskazówki
Formatowanie treści
Nikt nie lubi czytać długich bloków tekstów, gdzie jedno zdanie potrafi ciągnąć się przez kilka linijek. Coraz mniej czasu mamy też na samo czytanie i wyszukiwanie informacji. Dlatego też bardzo istotne jest odpowiednie sformatowanie treści.
Pisząc artykuły czy blogposty staraj się tworzyć krótkie zdania, a różne myśli umieszczać w osobnych akapitach. Dzięki temu tekst będzie bardziej czytelny i przyjazny dla użytkownika.
Nie mniej istotne jest stosowanie nagłówków. Nadanie etykiety grupie akapitów, pozwoli osobom skanującym treść, szybko odnaleźć to, czego szukają.
Ważne informacje wyróżniaj poprzez pogrubienie lub inny niż reszta treści kolor. Nie przesadzaj jednak z tym. Pstrokaty tekst będzie wyglądał mało profesjonalnie i będzie słabo czytelny.
Dane prezentuj w tabelach. Są co najmniej dwa powody do ich stosowanie. Po pierwsze są one czytelniejsze i pozwalają na szybką analizę w porównaniu do informacji zawartej w treści. Po drugie Google lubi dane ustrukturyzowane w listach i tabelach, przez co chętnie umieszcza je w wynikach wyszukiwania w postaci featured snippets.
Zdjęcia / Grafiki
Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów — nie inaczej jest w przypadku treści internetowych. Konsumujemy głównie oczami, dlatego tak dobrze sprawdzają się grafiki i zdjęcia umieszczane pomiędzy poszczególnymi akapitami. Obrazy sprawdzają się jako przerywniki w czytaniu oraz ozdobniki. Mogą również pełnić funkcję informacyjną.
Zaprezentowanie danych w postaci ciekawej i czytelnej infografiki pozwoli łatwiej przyswoić informację Twoim odbiorcom. Dodatkowo są one chętniej udostępniane w mediach społecznościowych.
Przy dodawaniu grafik na stronie nie zapomnij o opisach alternatywnych dla osób, które korzystają z czytników ekranów. „ALT” przyda się także botom do właściwej klasyfikacji napotkanego obrazu.
Uważaj na to, aby wartościowych informacji nie umieszczać tylko na grafice. Wprawdzie algorytmy analizujące zdjęcia są coraz lepsze, jednak nadal na stronach internetowych oceniana jest głównie treść.
Video
Czy już wspominałem o tym, że konsumujemy głównie oczami? Przy tworzeniu treści warto iść o krok dalej i przygotować wideo.
Dlaczego?
Powodów jest kilka. Użytkownicy chętnie zdobywają lub poszerzają wiedzę za pomocą wideo. Poza tym zwiększamy szansę na wyszukanie naszych treści. Umieszczenie filmu na YouTube — drugiej co do wielkości wyszukiwarki na świecie ― pozwoli dotrzeć do większej liczby odbiorców, którzy w ten sposób mogą odkryć naszą stronę.
TIP #5 Popraw prędkość swojej strony
Zaczynając przygodę z pozycjonowaniem, nie możemy zapomnieć o aspektach technicznych. Zbyt wolne ładowanie się witryny potrafi skutecznie zniechęcić do dalszego obcowania ze stronę.
Zbędne skrypty, duże grafiki, zbędny CSS
Piękne kolorowe obrazy, zaskakujące animacje i funkcjonalności mogą nie zostać zauważone… jeżeli strona za wolno będzie się wczytywać. Dodatkowo Google uzna taką stronę za mało przyjazną dla użytkownika i ograniczy jej wyświetlanie w wynikach wyszukiwania.
Zamiast bajeranckich efektów postaw na prostotę i ogranicz zbędne skrypty i arkusze stylów.
Obrazy przed umieszczeniem na stronie zmniejsz i skompresuj. Dzięki temu unikniesz sytuacji, gdzie użytkownik czeka kilkadziesiąt sekund na wczytanie się jednego zdjęcia. Warto też stosować odpowiednie formaty. W większości przypadków do prostych grafik najlepiej stosować format PNG. JPG z kolei zapewnia lepszą kompresję zdjęć i grafik rastrowych.
Aby ograniczyć liczbę kilobajtów, które musi pobrać przeglądarka, można zastosować nowe formaty grafik takie jak WEBP. Dają one lepszą kompresję przy zachowaniu jakości, a na chwilę obecną większość przeglądarek poprawnie interpretuje ten format.
Core Web Vitals
Core Web Vitals to zestaw metryk, którymi Google bada, czy użytkownicy będą czerpali satysfakcję z przebywania na stronie. Wśród nich jest między innymi szybkość, czas do osiągnięcia interaktywności czy przesunięcie układu.
Jeżeli chcesz sprawdzić, czy Twoja strona spełnia wymagania Core Web Vitals, udaj się na stronę darmowego narzędzia PageSpeed Insights (https://pagespeed.web.dev/) i przeprowadź test. Przy dużych odstępstwach od norm będziesz zapewne potrzebował web developera, który pomoże Ci osiągnąć zadowalający efekt.
TIP #6 Nie zapomnij o użytkownikach smartfonów
Nie od dziś wiadomo, że większość użytkowników do surfowania po sieci korzysta z urządzeń mobilnych. Google zauważyło to jakiś czas temu i do katalogowania zasobów w głównej mierze korzysta z Googlebot Mobile.
Dlatego, jeżeli Twoja strona nie jest jeszcze przystosowana do urządzeń mobilnych, to najwyższy czas to zmienić. Sprawdź w pierwszej kolejności, czy strona poprawnie wyświetla się na smartfonach. Możesz po prostu otworzyć ją na swoim urządzeniu i przeklikać się po podstronach.
Możesz także skorzystać z testerów online takich jak np. https://search.google.com/test/mobile-friendly. Wadą tego rozwiązania jest to, że test wykonasz dla jednej strony, a nie dla całej witryny.
Lepszym rozwiązaniem jest podłączenie strony do Google Search Console. Wśród użytecznych raportów znajdziesz ten mówiący o dopasowaniu Twojej strony do urządzeń mobilnych.
W raporcie zobaczysz to, czy strony w serwisie są dopasowane do urządzeń mobilnych, a jeżeli nie, to jaki problem uniemożliwia poprawne wyświetlanie na smartfonach.
TIP #7 Stwórz połączenia między swoimi treściami
Menu nawigacyjne oraz linki w stopce to czasem za mało, aby użytkownik czy robot miał pełną swobodę w eksplorowaniu treści na stronie.
Rozbudowane linkowanie wewnętrzne poprawi odczucia użytkowników oraz ułatwi robotom odnajdywanie i klasyfikowanie znalezionych podstron. Linki o zoptymalizowanych anchorach to także jeden z czynników rankingowych wpływających na widoczność witryny.
Tworząc sieć wzajemnych powiązań w obrębie witryny, wykorzystaj sekcje podobne artykuły oraz linkowanie śródtekstowe.
Linkowanie śródtekstowe to metoda polegająca na umieszczeniu odnośnika do innej podstrony pod słowem lub frazą zawartą we wpisie. Pamiętaj o tym, aby frazy, które chcesz użyć, wskazywały na to, co użytkownik znajdzie po drugiej stronie linku.
TIP #8 Zdobądź linki zewnętrzne do swojej strony
Mechanizm klasyfikacji stron zastosowany w pierwszych wersjach wyszukiwarki Google bazował na ilości linków, jakie do niej prowadziły. Im ich było więcej, tym strona mogła liczyć na wyższą pozycję w wynikach wyszukiwania.
Obecnie, algorytmy opierają się na znacznie większej liczbie czynników. Odnośniki zewnętrze nadal stanowią jedną z głównych sił napędowych serwisu, jednak liczy się teraz głównie ich jakość.
Zdobyć linki zewnętrzne do swojej witryny możesz na wiele sposobów. W idealnym świecie inni użytkownicy nagradzaliby Twoją ciężką pracę, publikując na swoich blogach odnośniki do Twojej strony.
Niestety takie działania to rzadkość i początkujące strony muszą korzystać z innych metod do zwiększania widoczności w sieci.
Do popularnych taktyk link buildingowych można zaliczyć:
- wpisy gościnne
- udzielanie się na forach tematycznych
- komentowanie pod artykułami
- nawiązanie współpracy z inną stroną i wymiana linków.
Pozyskując linki do swojej strony, nie warto iść na łatwiznę. W internecie bez trudu można kupić pakiet kilkuset linków za śmieszne pieniądze. Jednak nikt nie da nam gwarancji, że te linki pomogą w uzyskaniu lepszych pozycji. Mogą wręcz zaszkodzić i sprowadzić na Twoją stronę karę.
Może zainteresuje Cię również artykuł „3 powody, dla których warto inwestować w SEO„.
Kilka słów na koniec
Pozycjonowanie stron to zdecydowanie maraton. Jeżeli chcesz piąć się w górę i zdobywać coraz to nowe szczyty widoczności w Google (czy też innej przeglądarce) postaw na doskonałej jakości content, szybką i użyteczną stronę internetową oraz odnośniki z wartościowych stron. Z czasem Google nagrodzi Twój trud i będzie częściej wyświetlał Twoją stronę w wynikach wyszukiwania.
